Każdy z nas od czasu do czasu zastanawia się co jak by wyglądał świat bez telewizora. Żyjemy w szybkich czasach. Telewizory 3d, internet, kindle oraz inne dobrodziejstwa związane z nieuniknionym postępem sprawiły, że nasze życie znacznie przyspieszyło, nabrało kolorytu oraz tętni niezliczoną ilością barw oraz dźwięków.
Telewizory 3d
Mamy dostęp do prawie niezliczonej ilości mediów, a nasze smartfony epatują rozpraszaczami w niemal nieskończonej ilości. A to przecież to samo, jedno życie jakim dysponowali nasi rodzice, dziadkowie, a przed nimi całe drzewo genealogiczne naszej rodziny. Czasem wypada się zastanowić nad tempem otaczającej nas rzeczywistości i przez chwilę podumać się nad konsekwencjami jakie za sobą niesie wygoda, w jaką zostaliśmy wyposażeni za pomocą zabawek, które przyniósł nam XXI w. Od czasu do czasu słychać w oddali miejskiej dżungli głosy nawołujące do zarzucenia wszelkiej maści dobrodziejstw ery technologicznego boomu i wrócić do korzeni. Co to jednak w praktyce oznacza? Mamy pozbawić się codziennej dawki wiadomości na rzecz gołębi pocztowych? Zrezygnować z komputerów stacjonarnych, tabletów, laptopów i pozyskiwać informacje na starej, sprawdzonej drodze empiryzmu bezpośredniego? Czy może odrzucić totalnie wszystkie zabawki ery lotów w kosmos i skazać cały gatunek na powrót do średniowiecza?
Przecież w istocie rzeczy komputery nie tylko psują nasz wzrok. Dzięki nim tysiące z nas mają dostęp do swoich rodzin, nawet pomimo tysięcy kilometrów, które niejednokrotnie dzielą rodziny ze względów zawodowych. Przecież te same komputery, które rzekomo „ogłupiają” nasze dzieci często ratują im życie pomagając lekarzom przy operacjach, lub asystując bezpośrednio po zabiegach na OIOM. Ktokolwiek podnosi głos dotyczący „powrotu do korzeni” powinien zadać sobie jedno, ale za to ważne pytanie: Po co? Czy tylko dla zapewnienia lotności idei i uprawomocnienia jej bytu? Czy nasze oczy faktycznie psują się tylko od ekranów, a dieta i jakość żywności w ogóle już na nią nie wpływają? Ilekroć spojrzymy na nasz telewizor 3 lub laptop, przypomnijmy sobie ile dobrego w odpowiednich rękach robią dla nas codziennie, a w weekend najzwyczajniej na świecie idźmy na spacer i wyrównajmy poziom endorfin w sposób tradycyjny.